GROCH RZĄDZI

Groch to chyba jeden z bardziej klasycznych składników naszej polskiej kuchni. Każdy przecież kocha grochówkę. Idealnie sprawdza się gdy potrzebujemy się rozgrzać, a jej tradycyjna wojskowa wersja, to klasyk na niejednym pikniku. Od teraz będziecie mogli ją przygotować znacznie szybciej, gdyż zagościła w naszej ofercie. Pyszna z dodatkiem boczku i mocno sycąca. A wszystko przez grochu, który jest jej niezbędnym składnikiem. Co zawiera w sobie groch, że warto aby od czasu do czasu zagościł w naszej kuchni? Tego dowiecie się czytając dalej nasz wpis.

Groch znali już starożytni. Był on obecny w potrawach Egipcjan, Rzymian oraz Greków. W Europie największa popularność zyskał w średniowieczu. Była to bowiem roślina, która łatwo się uprawiało, a potrawy na jej bazie były sycące i dodawały energii. Gościł on więc na stołach nieco biedniejszej części populacji Europy. Poza faktem, że dawał im on poczucie sytości i energię, wspomagał ich również zdrowotnie. A dlaczego? Już wyjaśniamy.

Groch to bogate źródło białka. Posiada ono w sobie lizyny i treoniny oraz tzw. aminokwasy egzogenne, które do naszego organizmu muszą trafiać z pożywieniem, gdyż sami ich nie syntezujemy. Powinny one gościć w diecie wegan i wegetarian. Dlatego warto co jakiś czas zjeść grochówkę lub robić z grochu np. kotlety. Jeśli trenujecie, to białko w nim zawarte będzie idealnym uzupełnieniem codziennego treningu. Jest to też dobra wiadomość dla wszystkich na diecie. Białko roślinne zwiększa uczucie sytości, co powoduje, że dłużej czujemy się najedzeni.

Groch to także źródło takich składników odżywczych jak fosfor, wapń, magnez czy żelazo. Zawiera on witaminy z grupy B, które pomagają w okresach dużego stresu oraz wspomagają organizm w walce z depresją czy stanami lękowymi. Posiada również sporo przeciwutleniaczy, które działają anty nowotworowo.

Niezależnie czy jesteście na diecie, trenujecie, czy nie jecie mięsa. Groch to produkt idealny dla każdego. Skoro był dobry dla starożytnych i ciągle jest obecny w diecie naszych żołnierzy, to dlaczego i Wy nie macie częściej po niego sięgać w Waszych potrawach. A najlepiej zacząć razem z naszą pyszną nową zupą grochową z boczkiem.